Myślę, że śmiało można powiedzieć, że teksty Avnera Bergsteina tworzące książkę Niezbadane rejony życia psychicznego są wyjątkowe. Autor odważa się zgłębiać obszary ludzkiej psychiki, korzystając z busoli własnej intuicji oraz punktów orientacyjnych w postaci koncepcji psychoanalitycznych (szczególnie myśli Wilfreda Biona i Donalda Meltzera), a także pisze w osobisty, autentyczny i przystępny sposób o swoich doświadczeniach – zarówno klinicznych, jak i wypływających z lektury innych autorów (psychoanalityków, filozofów, pisarzy, poetów).
Cenną wydaje się zdolność Bergsteina do dostrzegania prób wyrażania siebie czy nawiązywania kontaktu ze sobą i z innym tam, gdzie wielu piszących wcześniej tego nie widzi, a nawet interpretuje sytuację odwrotnie. Być może najwyraźniej daje się to odczuć podczas czytania rozdziału 5, w którym autor oryginalnie rozwija Bionowską koncepcję ataków na łączenie, wydobywając na światło dzienne ich komunikacyjny aspekt. W książce można znaleźć wiele innych fragmentów, w których bardziej lub mniej wprost, Bergstein przyjmuje taką perspektywę. Na przykład tutaj:
Wytrzymywanie miłości (…) [pacjenta] często nastręcza ogromnych trudności i może sprawić, że analityk odwróci się (…). Uważam, że nadzieja pacjenta na zrealizowanie własnego potencjału miłosnego może zależeć od zakresu, w jakim analityk potrafi zachować libidinalne obsadzenie pacjenta oraz usłyszeć jego potrzebę związków miłosnych i lęk przed nimi. Dopiero wówczas, gdy analityk rozpozna tę ukrytą miłość i będzie nieustannie wydobywał ją na światło dzienne, pacjent może na powrót „wejść w posiadanie” własnej miłości, wydobyć ją ze stanu zamrożenia i odzyskać. W związku z tym może okazać się istotne, aby analityk zamiast interpretować atak lub lęk wywołany nieobecnością obiektu interpretował powyższe potężne uczucia (nawet jeśli są one ukryte), szczególnie kiedy pojawiają się one w jego obecności.
(Bergstein, 2021, s. 204-205)
Myślę, że książka szczególnie spodoba się tym, którzy w dzieciństwie odczuwali przyjemny dreszcz emocji, odkrywając tereny coraz bardziej odległe od znajomego podwórka; tym, którzy niosą (a czasem dźwigają) dar postrzegania tego, co niewidzialne i niesłyszalne; a także tym, którzy znajdują przyjemność w zmaganiu się z paradoksami…
Wszystkim życzę poruszającej i przekształcającej lektury! 🙂
Napisała: Magda Kaczorowska-Korzniakow-psychoterapeutka, tłumaczka oraz pomysłodawczyni polskiego wydania książki Avnera Bergsteina
Książka do kupienia tutaj
Zdjęcie: Denise Jans on Unsplash